Jest otyły i zjada dużo śmieci (w szczególności Filet-O-Fish)

YouTube powiedział mi w oświadczeniu, że „ukazuje bardziej wiarygodne treści w naszej witrynie dla osób szukających tematów związanych ze szczepieniami, zaczynając ograniczać rekomendacje niektórych filmów przeciwko szczepieniom i wyświetlając panele informacyjne z większą liczbą źródeł, w których mogą faktycznie sprawdzić informacje sobie.”

Ponieważ inne platformy robią ruchy w celu spowolnienia i przeciwdziałania spiskom zdrowotnym na swoich stronach, Facebook również krąży wokół problemu. „Podjęliśmy kroki w celu ograniczenia rozpowszechniania dezinformacji związanych ze zdrowiem na Facebooku, ale wiemy, że mamy więcej do zrobienia” – powiedział mi rzecznik. „Obecnie pracujemy nad dodatkowymi zmianami, które ogłosimy wkrótce”. Chociaż Facebook niechętnie usuwał strony, mógł je obniżyć, a nawet całkowicie wykluczyć z wyszukiwania informacji o szczepionkach. W tej chwili nie jest jasne, jakie dokładnie kroki podjął lub podejmie w najbliższej przyszłości Facebook.

Przy wszelkich obecnych i perspektywicznych zmianach firma nie będzie poruszała się przeciwko podmiotom obojętnym. Biorąc pod uwagę, że moja analiza CrowdTangle wskazuje, że propaganda antyszczepionkowa jest tak skoncentrowana na Facebooku wśród małej, wzajemnie połączonej grupy, ważne węzły tej sieci przygotowywały się retorycznie i operacyjnie do manewrów Facebooka. Ale taka koncentracja oznacza, że ​​zamknięcie zaledwie kilku stron może mieć znaczenie.

Wśród najbardziej znanych stron antyszczepionkowych znajduje się Natural News, strona konspiracyjna podobna do Infowars, posypana proszkiem kurkumy i esencją chemtrails. Witryna, która ma 2,9 miliona polubień i pojawia się wysoko w różnych wynikach wyszukiwania dotyczących szczepionek i szczepionek, zawiera artykuły z nagłówkami takimi jak „Lewicowe media prowadzone przez rzeczywiste, opętane przez demony, antyludzkie ZŁe istoty… Obejrzyj ten oszałamiający mini- dokument”, a także „Cenzura gigantów technologicznych to internetowa kampania OCZYSZCZANIA ETNICZNEGO, odpowiednik ludobójstwa intelektualnego”. Zgodnie z listą popularnych artykułów na stronie, dwa najpopularniejsze posty dotyczą szczepionek.

Natural News utrzymuje stały rytm postów o tym, jak witryna zostanie „wyciszona” lub „ocenzurowana” przez platformy technologiczne. Właściciel strony, Mike Adams, twierdzi, że https://produktopinie.top/diabetins-max/ Apple (wśród innych firm technologicznych) broni „satanizmu”, prosząc Natural News o wprowadzenie zmian w swojej aplikacji w App Store. „Po raz pierwszy dominująca firma technologiczna otwarcie wystąpiła w obronie satanizmu, grożąc cenzurą wybitnego wydawcy, który ujawnia zło wpływów satanistycznych” – napisał Adams w niedawnym poście. Nazywa firmy technologiczne „technofaszystami” (Natural News nie odpowiedział na prośbę o komentarz).

Jednak wiele z najpopularniejszych stron antyszczepionkowych ma znacznie mniej jawnie konspiracyjny charakter. Dr Tenpenny on Vaccines and Current Events występuje w roli bardzo rozsądnie wyglądającego lekarza z Middleburg Heights w stanie Ohio. Sherri Tenpenny ma praktykę medycyny integracyjnej w Ohio, ale zaczęła również oferować ośmiotygodniowy obóz „Mastering Vaccine Info” za 595 dolarów. Kurs przedstawia antyszczepionkową perspektywę historii, a „co najważniejsze, nauczysz się umiejętności językowych niezbędnych do komunikowania kluczowych pojęć za pomocą ugryzień, konfrontacji z łobuzami i tego, jak stawić czoła”. (Tenpenny nie odpowiedział na prośbę o komentarz.)

Przeczytaj: Sieć cieni lekarzy antyszczepionkowych

Jeśli strony zbudowane wokół dezinformacji przeciwko szczepionkom są łatwe do zrozumienia, inne strony przedstawiają bardziej skomplikowany obraz. Nie są wypełnione tyradami o satanizmie i są pomalowane delikatnymi kolorami strony dla rodziców. Weź Erin w Health Nut News. Większość postów na stronie dotyczy ogólnych wiadomości o zdrowiu i innych wiadomościach zdrowotnych. Ale niektórzy z nich podążają za łagodniejszą linią antyszczepionkową, argumentując między innymi przeciwko „obowiązkowym szczepieniom” i „wyborowi rodziców”. Na stronie Health Nut News możesz kupić narzędzia do równoważenia chi, oleje CBD i herbatę, które „uwalniają potencjał twojego organizmu”.

Właścicielka strony, Erin Elizabeth, napisała w tym tygodniu, że „FB myśli o usunięciu lub cenzurowaniu stron, które mówią o alternatywnym/naturalnym zdrowiu”, jednocześnie zachęcając swoich obserwatorów do polubienia jej osobistej strony, ponieważ „miejmy nadzieję” pozostanie na Facebooku . Zachęcała również użytkowników do subskrybowania jej listy e-mailowej, „ponieważ możemy zniknąć z cenzurą”. (Elizabeth nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.)

Gdy antyszczepionkowe strony będą próbowały przeciągnąć swoich odbiorców z Facebooka lub do prywatnych grup, platforma będzie musiała przygotować się na odepchnięcie. Ale antyszczepionkarski aktywizm i oportunizm nie są dobrze odwzorowane na lewicowo-prawicowym spektrum politycznym, co może ułatwić Facebookowi lub YouTube’owi poruszanie się przeciwko tym stronom. Działacze ci przedstawiają swoją działalność jako praktykę „wolności słowa”, nawet jeśli z prawnego punktu widzenia tak nie jest.

Ponieważ posty i uwaga generowana przez szczepionki są bardzo skoncentrowane, Facebook powinien być w stanie znacznie zmniejszyć wpływ tych postów na platformę, jeśli naprawdę poważnie podchodzi do antyszczepionkowej dezinformacji. Jednocześnie, jeśli Facebook zacznie poważnie podchodzić do dezinformacji na temat zdrowia, może mieć do czynienia z mnóstwem naukowo wątpliwych lub wręcz nieskutecznych leków promowanych przez bardziej popularne witryny, takie jak Goop.

Ale hej, najpierw pierwsze rzeczy.

Sześć dni minęło między badaniem fizykalnym prezydenta a ujawnieniem w czwartek ustaleń lekarzy. Nawet wtedy antyklimatyczne odsłonięcie wzbudziło tylko więcej spekulacji na temat prawdziwego stanu zdrowia Donalda Trumpa.

8 lutego Trump przeszedł badanie fizykalne, według Białego Domu, który następnie opublikował krótką notatkę prasową, w której stwierdzono, że pochodzi od nowego lekarza prezydenta, Seana Conleya. Ale autorstwo tego raportu jest wątpliwe z kilku powodów, a jednym z nich jest zdanie „Prezydent jest bardzo wdzięczny za znakomitą opiekę, jaką otrzymał dzisiaj, a szczególnie pragnie podziękować lekarzom, pielęgniarkom, pracownikom wojskowym i cywilnym, którzy uczestniczyli. ”

Byłoby czymś niesłychanym, żeby lekarz chwalił się w takim stwierdzeniu. Odder nadal jest kolejnym twierdzeniem, że Trump jest „bardzo zdrowy i spodziewam się, że pozostanie nim przez okres swojej prezydentury i dłużej”. Tego rodzaju prognozy długoterminowe są nietypowe dla każdego lekarza, a tym bardziej takiego, którego jedynym zadaniem jest ocena zdolności prezydenta do wykonywania obowiązków urzędu.

Przeczytaj: Problem z Trumpem dyktującym własną ocenę medyczną

Gdyby choć raz lekarz po prostu w przejrzysty sposób podzielił się wynikami testu Trumpa, wzbudziłoby to większe zaufanie do obiektywności procesu. Tak nie było w żadnym momencie prezydentury Trumpa, kiedy jego raporty zdrowotne były niespójne i posypane – jeśli nie w całości – sensacyjną prozą. W rezultacie wiarygodność prezydenckiego procesu oceny stanu zdrowia i zaangażowanych profesjonalistów spadła.

Pierwsze badanie fizyczne Trumpa jako kandydata wykonał podobno jego były lekarz, Harold Bornstein. Po roku dziennikarskiej analizy i narodowego gniewu z powodu dziwnej oceny (w której Trump został uznany za „najzdrowszą osobę, jaką kiedykolwiek wybrano na prezydenta”), Bornstein oskarżył prezydenta w zeszłym roku o dyktowanie oceny – i wysyłanie współpracowników na „nalot” jego biura i przejąć jego dokumentację medyczną.

Wcześniej, podczas kampanii prezydenckiej w 2016 roku, Trump przeszedł próbną ocenę programu Dr. Oz Show, w którym Oz spędził większość godziny, pozwalając Trumpowi powiedzieć, że radzi sobie świetnie. Oz został później powołany przez Trumpa do swojej Rady ds. Sportu, Fitnessu i Żywienia, mimo że został wezwany przed Kongresem i skrytykowany za nieetyczne zachowanie.

W 2018 roku nowy lekarz Trumpa, Ronny Jackson (zanim został wplątany w skandal), wygłosił jednotematyczną konferencję prasową usianą słowami „doskonały i niesamowity” i zasugerował, że Trump może dożyć 200 lat, ponieważ ma tak doskonałe geny. („Ręce w dół, nie ma wątpliwości, że jest w świetnym przedziale … ​​wygłosiłem w oświadczeniu, że zdrowie prezydenta jest doskonałe, ponieważ jego ogólny stan zdrowia jest doskonały … Ogólnie ma bardzo, bardzo dobry stan zdrowia. Doskonały stan zdrowia … niewiarygodny sprawność serca… Ma niesamowite geny… Ma niewiarygodnie dobre geny i tak właśnie stworzył go Bóg”.

Dwa miesiące później Jackson został nominowany przez Trumpa do kierowania systemem opieki zdrowotnej Departamentu ds. Weteranów, największego w kraju, pomimo braku doświadczenia w polityce zdrowotnej lub administracji.

Jak pisałem w odniesieniu do oceny zdrowia psychicznego Trumpa, historycznie nieprofesjonalne jest dla lekarzy spekulowanie z daleka. Ale przy braku przejrzystego procesu, mimo że nie można dokonać kompleksowej oceny, można powiedzieć więcej niż nic.

Przeczytaj: Ile dowiemy się o zdrowiu Trumpa?

Co wiemy: prezydent ma 72 lata i powszechnie mówi się, że mało śpi. Unika ćwiczeń z powodu błędnego przekonania, że ​​„wyczerpuje energię”. Ma dowody na chorobę wieńcową, miażdżycę, zgodnie z oceną uwapnienia tętnic wieńcowych z zeszłego roku. Bierze leki obniżające poziom cholesterolu z powodu przebytego wysokiego poziomu cholesterolu. Jest otyły i zjada dużo śmieci (w szczególności Filet-O-Fish). Jest regularnie opisywany w opowieściach o pałacowych intrygach jako „coraz bardziej odizolowany” i doświadcza tak dużego stresu zawodowego, jak to tylko możliwe.

Nie ma tu żadnej sugestii, że jest fizycznie niezdolny do wykonywania obowiązków gabinetu, ale nie jest również jasne, na jakiej podstawie lekarz mógłby uznać to za „bardzo dobry stan zdrowia”. Podobnie jak w przeszłości, niewiele jest dowodów na to, że ta ocena nie dotyczy przede wszystkim dobrej reklamy – wyników, a nie procesu.

Ponad cztery lata temu Liat Malka z niepokojem czekała na próbkę nasienia zmarłego mężczyzny, którego nigdy nie spotkała, aby zapłodnić jej samotną komórkę jajową na szpitalnej szalce Petriego. Izraelska nauczycielka w przedszkolu miała nadzieję na zapłodnienie in vitro i była rozczarowana, gdy w pierwszej próbie jej komórka jajowa i nasienie dawcy nie stworzyły zdolnego do życia embrionu. Jednak kolejny miesiąc przyniósł sukces. Malka przeniosła embrion do macicy, a dziewięć miesięcy później urodziła Shirę, której imię wybrano, ponieważ po hebrajsku oznacza ono zarówno „pieśń”, jak i „modlitwę”.

Czasami Shira patrzy na zdjęcie swojego ojca. W dwupokojowym mieszkaniu w południowym izraelskim mieście Aszkelon, które dzieli z matką i babcią, Shira dorastała, widząc, jak ten mężczyzna uśmiecha się do niej z szerokim uśmiechem i miłymi oczami w okularach. Kiedy była młodsza, nazwała go po imieniu Baruch. Ostatnio Malka namawia ją, by nazywała go tatusiem. „Spójrz, jak ładnie się uśmiecha. To tatuś – mówi łagodnie Malka, gdy stoją przed zdjęciem.

W ciągu ostatnich dwóch dekad reprodukcja pośmiertna występowała na całym świecie w skromnych, ale rosnących liczbach. W tej wersji wspomaganego rozrodu mężczyźni oddają swój materiał genetyczny w życiu lub pobierają go po śmierci, aby mogli kontynuować swój rodowód genetyczny. Eksperci przewidują, że liczba tych procedur prawdopodobnie wzrośnie w miarę upowszechniania się technologii reprodukcyjnych, a „rodziny alternatywne”, składające się z kombinacji wykraczających poza tradycyjną heteroseksualną konfigurację dwojga rodziców, stopniowo zyskują akceptację. Izrael, kraj wyjątkowo pronatalistyczny, z największym wykorzystaniem in vitro na mieszkańca, jest dobrze prosperującym laboratorium tego nowatorskiego sposobu tworzenia rodziny.

Ale to nie jest bez kontrowersji. Ponieważ państwo izraelskie reguluje i finansuje in vitro, określa również, kto ma dostęp do procedury. Obecnie wszystkim kobietom do 45 roku życia przysługują nieograniczone środki na maksymalnie dwoje dzieci oraz zabiegi z wykorzystaniem materiału genetycznego zmarłych małżonków. Sprawy stają się jednak rozmyte, gdy rodzice zmarłego żądają pośmiertnego rozmnażania w celu stworzenia żywego potomka. W takich przypadkach sądy rozstrzygają indywidualnie. W ciągu ostatniej dekady pojawiły się złożone sprawy dotyczące różnych rodzajów testamentów i szeregu zainteresowanych stron. Między innymi eksperci prawni i rabini wyrazili obawy, że pośmiertne rozmnażanie narusza prawa nienarodzonego dziecka. Tymczasem eksperci z innych części świata martwią się brakiem odpowiednich przepisów rządowych i medycznych, ponieważ procedura zaczyna zyskiwać popularność na całym świecie.

Ze swojej strony Malka odkryła tę procedurę w wieku 35 lat, po tym, jak dowiedziała się od swojego lekarza, że ​​jej zapas jaj jest poważnie wyczerpany. Szukała w bankach nasienia anonimowego dawcy, ale niepokoiła ją myśl, że jej dziecko zna tylko jej część rodziny. Martwiła się również, że w tak małym kraju jej dziecko zaryzykowałoby pewnego dnia spotkanie i niezamierzone partnerstwo z przyrodnim rodzeństwem.

Przeczytaj: Kobieta urodziła z zamrożonego na 24 lata zarodka

W końcu natknęła się na wideo, które Julia i Vlad Pozniansky opublikowali na YouTube. Para starała się o pozwolenie na uwolnienie spermy, którą ich 25-letni syn Baruch zamroził kriogenicznie na kilka dni przed śmiercią na raka. Jego zamiar zachowania nasienia i użycia go do zapłodnienia kobiety został szczegółowo opisany w „testamencie biologicznym”, dokumencie prawnym zainicjowanym przez prawnika Pozniańskich, Irit Rosenblum.

Malka skontaktowała się z Rosenblumem, założycielem New Family, organizacji zapewniającej wsparcie prawne nietradycyjnym rodzinom izraelskim, który zorganizował jej spotkanie twarzą w twarz z parą. Trzy osoby podpisały umowę, zgodnie z którą Malka wykorzysta nasienie Barucha do zajścia w ciążę. Malka dodała klauzule, które, jak miała nadzieję, zapobiegną potencjalnym komplikacjom w przyszłości. Trzymała z tego pieniądze i dawała dziadkom Shiry prawo do odwiedzin przynajmniej co trzy tygodnie. Po roku biurokratycznych opóźnień i trwających debat mających na celu ustalenie ważności testamentu biologicznego Barucha, sąd ostatecznie orzekł na korzyść jego rodziny. W 2015 roku urodziła się Shira.

Malka wspomina, że ​​granice zawarte w jej umowie prawnej były szczególnie istotne w czasie ciąży, kiedy nagle uderzyła ją rzeczywistość jej sytuacji. „To byli ludzie, których tak naprawdę nie znałam” – powiedziała. „Powiedziałem [poznańskim]: »Daj mi czas«”. Dopiero po narodzinach Shiry Malka zaczęła kochać tę parę i traktować ich jak rodzinę.

Julia Pozniansky powiedziała, że ​​walki biurokratyczne i prawne były tego warte. Zauważyła, że ​​sprawa spotkała się z szerokim zainteresowaniem w mediach i wykazała, że ​​reprodukcja pośmiertna nie musi być postrzegana jako science fiction, ale raczej jako procedura wymagająca szerszego wsparcia. Jej występy w izraelskiej prasie były okazją do skorygowania nieporozumień i przedstawienia publicznego apelu, który miała nadzieję uciszyć krytyków procedury. „Powiedziałabym każdemu, kto jest temu przeciwny, zrezygnujmy też z penicyliny, ponieważ była ona kiedyś postrzegana jako ingerencja w karę boską” – powiedziała sardonicznie. „Jeśli nie zrobimy kroku naprzód, jeśli powiemy: ‚Nie, to niedozwolone’, [cuda] nigdy się przed nami nie otworzą”.